Jej motto mówi – „Żyj swoimi marzeniami i nigdy się nie poddawaj” i właśnie do tego się stosuje, metodą małych kroków. Ambitna, piękna i z pomysłem na siebie
Prosto z mostu – skąd wziął się pomysł na Twojego bloga?
To był impuls. Nigdy nie planowałam zakładać bloga. To było ostatniego dnia grudnia 2011 roku, rano przeglądałam Facebooka i wtedy trafiłam na bloga koleżanki. Pomyślałam „czemu nie?” i sama założyłam konto, wymyśliłam nazwę, uzupełniłam wszystkie dane… Przed wyjściem na imprezę poprosiłam mojego chłopaka, by zrobił mi kilka zdjęć w sylwestrowej kreacji, a następnego dnia dodałam pierwszą notkę i tak się zaczęło.
Co zmieniło się odkąd prowadzisz Beauty.Fashion.Shopping? I jak ewoluował Twój styl?
Z pewnością stałam się odważniejsza i zyskałam większą pewność siebie. Dzięki temu, że prowadzę bloga zrozumiałam też, że każdy człowiek jest inny i nie ma sensu porównywać się do innych.
Odnośnie stylu ubierania się, to ciągle lubię prostotę i klasykę. Na samym początku moje stylizacje były bardzo zachowawcze, lecz choć nie słynę ze zbytniej ekstrawagancji, to nauczyłam się eksperymentować. Dobrze czuję się również w sportowych rzeczach, zazwyczaj jednak do moich sportowych stylizacji przemycam trochę elegancji. Teraz z pewnością przywiązuję większą wagę do tego co zakładam, inspiruję się dosłownie wszystkim, obserwuję blogi, ulicę, pokazy…
Właśnie, ulica! Jak ubierają się młode Polki?
Moim zdaniem ubierają się naprawdę dobrze – modnie i stylowo. Myślę, że wszystko zmierza w bardzo dobrym kierunku. Ubrania dodają nam pewności siebie, dzięki temu czujemy się lepiej same ze sobą, to dlatego tak ważne jest, żeby znaleźć swój własny styl. Coraz więcej dziewczyn przywiązuje wagę do tego co nosi. Zauważyłam też, że coraz częściej młode kobiety wybierają rzeczy, które naprawdę do nich pasują, a nie ślepo podążają za trendami.
A co z aktualnym sezonem wiosna – lato?
Do łask powraca total white look, przeźroczyste tkaniny. Z szafy można zatem wyciągnąć koszule-mgiełki, które królowały już jakiś czas temu. W tym sezonie będzie również królował styl safari-boho.
Scharakteryzuj krótko Twój styl. Elegancki czy sportowy?
Elegancki. Przy czym należy pamiętać, że elegancja nie zawsze musi się wiązać ze strojem formalnym. Bardzo często możemy ubrać się casualowo, a wciąż wyglądać elegancko dzięki np. dodatkom. W swoich stylizacjach staram się zawsze „przemycić” nutkę elegancji, bo taki właśnie jest mój styl.
Ulubieni projektanci? Zagraniczni, polscy?
Paul Vasilef, znany pod nazwą swojej marki Paolo Sebastian. To młody australijski projektant sukni ślubnych i wieczorowych, który urzekł mnie swoimi naprawdę genialnymi projektami. Są one niezwykle kobiece i delikatne. Z polskich projektantów, jestem wielką fanką Roberta Kupisza. Uwielbiam jego luźny, casualowy, trochę niechlujny styl i przede wszystkim lekkie podejście do mody.
Pomówmy teraz o biznesowej stronie tematu. Czujesz, że Twój blog to pełnoetatowa praca? Jak znajdujesz na wszystko czas?
Dzięki Beauty.Fashion.Shopping założyłam własną firmę, w której zajmuje się blogiem, stylizowaniem, działaniami marketingowymi i PR dla firm, więc mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że tak. Od zawsze potrafiłam dobrze zorganizować czas i wszystko zaplanować, dlatego zazwyczaj nie mam z tym problemu. Mój grafik jest napięty ale znajduje jeszcze w nim czas tylko dla siebie. Jeśli chodzi o bloga to bardzo pomaga mi mój narzeczony. To właśnie on robi zdjęcia.
Można powiedzieć, że moda jest Twoim sposobem na życie? Wiążesz z nim swoją przyszłość?
Może nie tyle moda, co blog. Ostatnio staram się rozwijać go w dziedzinie lifestyle. Zresztą od samego początku trochę o tę dziedzinę zahaczał. Co do przyszłości to pracuję nad pewnymi projektami – oczywiście związanymi z blogiem i moją firmą – ale na razie nie chcę nic zdradzać. Zresztą jestem taką osobą, która nie lubi planować nic dalej niż kilka miesięcy. Liczy się to co jest tu i teraz. Nie wiem czy będę prowadzić blog za 5 lat, bo życie jest pełne niespodzianek. Na dzień dzisiejszy Beauty.Fashion.Shopping to część mojego życia, która sprawia mi ogromną frajdę i po prostu to chcę robić.
Patrząc na liczbę Twoich fanów, od razu nasuwa się pytanie, jak radzisz sobie z popularnością? Spotykasz na co dzień ludzi, którzy czytają Twojego bloga? Masz jakieś związane z tym historie?
„Wcale nie czuję się popularna, po prostu robię to co kocham i dzielę się tym z pewną liczbą osób. Jestem normalną dziewczyną. Często zdarza się, że ktoś mnie zaczepi, pogratuluje bloga – to rano na przystanku tramwajowym lub w kasie podczas zakupów, to ktoś krzyknie przejeżdżając na rowerze (tak, zdarzyło się), albo ostatnio na siłowni. Bywa też tak, że sporo osób pisze potem do mnie, że mnie widzieli, ale wstydzili się podejść. Zawsze ich zapewniam, że to dla mnie jest bardziej stresujące niż dla nich, ponieważ ja do końca nie mogę w to uwierzyć, że tyle osób mnie śledzi, przegląda bloga.”
Miewałaś gorsze momenty?
Jasne, zdarzały się momenty załamania, ale ja z natury staram się zawsze widzieć pozytywy i „nigdy się nie poddawać”. Dlatego, gdy mam słabszy dzień, pozwalam sobie na chwile słabości, włączam muzykę…, a potem idę ćwiczyć i następnego dnia budzę się ze zdwojoną siłą do dalszego działania.
Ja po prostu skupiam się na tym co robię. Mam swoje cele, marzenia do których dążę. Wychodzę z założenia: „małymi kroczkami do celu”. Uwielbiam swoich czytelników bo dzięki nim mój blog jest w tym miejscu, w którym jest.
Co poradziłabyś osobie, która chciałaby założyć takiego bloga?
Zdecydowanie, żeby prowadzić bloga z sercem. Nic na siłę. Żeby nie patrzeć na innych, znaleźć swój styl i nie przejmować się opinią innych ludzi.
Co jest dla Ciebie ważne poza blogiem?
Kocham podróżować, to daje mi siłę. I wcale nie muszą to być dalekie podróże. Uwielbiam wsiąść w samochód i jechać przed siebie. Ponadto sport jest moją wielką pasją. Jestem kibicem, uwielbiam te emocje towarzyszące podczas meczu, rozgrywek itd. Uwielbiam też uprawiać sport – jeździć na rowerze czy uprawiać fitness – to poprawia moje samopoczucie. Poza modą i blogiem to właśnie podróże i sport są moim największym zainteresowaniem. Kocham też spędzać czas z najbliższymi i z moim psiakiem. Uwielbiam też czytać książki i mam małą manię na tym punkcie.
Blog Pauliny Jagodzińskiej: Beauty.Fashion.Shopping
