Szukaj

W nowym roku zapanuj nad domowym budżetem!

Okres noworoczny większość z nas skłania do refleksji i podsumowań starego roku oraz składania deklaracji na ten nadchodzący. Staramy się zmienić coś w swoim życiu na lepsze: schudnąć, zadbać o kondycję, rzucić palenie, zmienić pracę, znaleźć miłość swojego życia. A może by tak postawić na oryginalność i zapanować nad chaosem w domowym budżecie?

swinka skarbonka

Taki plan – konsekwentnie i systematycznie realizowany – może przynieść wyłącznie korzyści. Niewłaściwe zarządzanie prowadzi do poważnych problemów, z jakimi boryka się część gospodarstw domowych. Zgodnie z Raportem Głównego Urzędu Statystycznego „Budżety gospodarstw domowych w 2013 roku” udział wydatków w najbiedniejszych z nich wynosił aż 133,8% wartości dochodów, co oznacza, że dochody nie wystarczały na pokrycie bieżących potrzeb i konieczne okazywało się sięganie do rezerw lub korzystanie z pożyczek lub kredytów.

Budżet domowy statystycznej rodziny

W 2013 roku średni dochód na osobę wyniósł 1299 zł, co stanowiło wzrost w stosunku do roku 2012 o 0,7%. Wydatki natomiast wyniosły średnio 1062 zł i nastąpił spadek o 0,6%. Biorąc pod uwagę udział wydatków w dochodzie, przeciętnie wyniósł on 81,7%. Najniższy wskaźnik odnotowano w gospodarstwach rolników (67,9%), najwyższy natomiast w gospodarstwach domowych rencistów, bo aż 93,9%. Mimo że przeciętnie wydatki spadły, to pewne grupy społeczne, w szczególności emeryci i renciści, wykazały nieznaczny ich wzrost (odpowiednio o 0,9 i 0,2%) w stosunku do roku poprzedniego. Zwiększeniu uległy między innymi wydatki na mieszkanie (0,6%) i wyniosły 24,9% całości dochodów. Wydatki na żywność kształtowały się na poziomie 20,8%. Ponad 50% badanych określało swoją sytuację finansową jako przeciętną, ale aż 20% – jako złą lub bardzo złą. O przepaści, jaka dzieli najniżej i najwyżej sytuowane gospodarstwa, świadczy fakt, że dochody najuboższych gospodarstw stanowiły 14,8% wartości dochodów gospodarstw najbogatszych – były niemal siedmiokrotnie niższe (źródło: http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/warunki-zycia/dochody-wydatki-i-warunki-zycia-ludnosci/budzety-gospodarstw-domowych-w-2013-r-,9,8.html).

Zaplanuj z głową swój budżet domowy

Podstawą jest racjonalne określenie planu finansowego. Oznacza to, że w sposób możliwie precyzyjny należy określić wysokość dochodów wszystkich członków rodziny, a także zanalizować wydatki poczynione do tej pory. Już na początku planowania trzeba ustalić wysokość dochodów osiąganych przez wszystkich członków rodziny, a także określić rodzaje comiesięcznych wydatków. Dzięki temu podziałowi łatwiejsze okaże się wyznaczenie kategorii wydatków: od tych niezbędnych do tych, które można spokojnie z budżetu domowego wykreślić. Względnie stałe są opłaty mieszkaniowe, raty kredytu hipotecznego, abonament telefoniczny czy radiowo-telewizyjny. Inaczej wygląda sprawa opłat za energię elektryczną, gaz czy wodę. Racjonalizację tych wydatków warto rozpocząć od wprowadzenia świadomego użytkowania mediów. Wymiana żarówek na energooszczędne, wyłączanie urządzeń zamiast pozostawiania ich w trybie czuwania, oszczędzanie wody – to wszystko będzie miało wpływ na wysokość rachunków. Ważnymi elementami budżetu są żywność, odzież czy środki czystości. Oszczędność nie oznacza, że mamy kupować artykuły gorszej jakości; wystarczy znaleźć tańszy sklep w okolicy, aby wydatki znacznie się zmniejszyły.

Złotą zasadą racjonalnego gospodarowania budżetem domowym jest konsekwentne odkładanie co miesiąc pewnej części dochodów. Nie chodzi o znaczne kwoty, lecz o 5–10% całości. Biorąc pod uwagę średni dochód – 1299 zł, będzie to 65–130 zł miesięcznie. Tak naprawdę kwoty mieszczące się w tym przedziale zostawiamy jednorazowo w sklepie, robiąc codzienne zakupy.

Uwzględnij w planowaniu pożyczkę odnawialną

Tylko pozornie jest to stwierdzenie sprzeczne z logiką i zdrowym rozsądkiem. Biorąc pod uwagę sytuację, w której dochody wystarczają na bieżące potrzeby i możliwość oszczędności na poziomie ok. 130 zł miesięcznie, nieprzewidziane wydatki mogą stanowić problem. Jednym z rozwiązań jest pożyczka odnawialna. Warto bowiem zwrócić uwagę na to, że dokonując nawet minimalnych spłat, mamy w kolejnym okresie rozliczeniowym dodatkowe środki do dyspozycji. W przypadku Vanquis Banku dodatkową zaletą jest opcja odroczonych płatności, czyli możliwość zawieszenia spłaty na okres od 1 do 12 miesięcy. Jeżeli chcemy złapać oddech od spłaty na miesiąc, wystarczy poinformować bank o naszej decyzji. Jeżeli sytuacja losowa, taka jak utrata pracy czy choroba, zmusza nas do prolongaty na dłuższy okres, odpowiednie udokumentowanie będzie podstawą do zamrożenia rachunku na czas umożliwiający powrót do płynności finansowej.

Zaplanowanie budżetu domowego i racjonalne nim zarządzanie nie jest przedsięwzięciem przekraczającym nasze możliwości. Wystarczy odrobina samodyscypliny, aby wkrótce móc stwierdzić, że stać nas na realizację planów, które wcześniej wydawały się być poza zasięgiem.

 

Tekst: autor zewnętrzny, fot. Philip Brewer CC BY 2.0