Odpowiedni manicure jest dopełnieniem stylizacji. Nikt nie wyobraża sobie wielkich gwiazd na czerwonym dywanie z zaniedbanymi paznokciami. Żeby manicure był trwały i ładny, powinien być prawidłowo wykonany, a płytka paznokcia dobrze przygotowana. Oto najnowsze trendy w malowaniu paznokci.
Modny manicure
Od kilku sezonów na paznokciach króluje biały lakier do paznokci. Zawsze modnym trendem jest soczysta czerwień w każdym ze swoich odcieni. Bez żadnych skrupułów w tym sezonie można sobie pozwolić na pastelowe kolory. Dobrze widziany będzie także brokat i metaliczne odcienie wszystkich kolorów. Zazwyczaj były to trendy zarezerwowane dla zimy, lecz w tym sezonie można poszaleć. Powraca także bardzo kobiecy, tak zwany francuski manicure, a niezmiennie dobrym wyborem będą paznokcie zabezpieczone jedynie bezbarwną lub mleczną odżywką. Żeby manicure spełniał swoją dekoracyjną funkcję, powinien być nie tylko prawidłowo wykonany, ale także paznokcie muszą być dobrze przygotowane. Jak więc zadbać o ich wygląd i prawidłowo je pomalować?
Skórki i płytka paznokcia
Nawet najpiękniejszy kolor świata nie będzie dobrze wyglądał jeśli wcześniej nie zadbamy o skórki i ładne opiłowanie płytki paznokcia. Na początek należy odsunąć skórki od paznokci, najlepiej drewnianym patyczkiem, który jest najbezpieczniejszy. Następnie należy nałożyć specjalną oliwkę zmiękczającą. Po kilku minutach należy wyciąć skórki przy pomocy specjalnych cążków. Lepiej unikać nożyków, które często uszkadzają skórę co może powodować zakażenia. Kiedy skórki są już wycięte należy opiłować paznokcie. Najlepsze do tego są pilniki szklane lub mineralne. W przypadku tych pierwszych trzeba pamiętać, żeby piłować paznokcie tylko w jedną stronę, żeby uniknąć rozdwajania się płytki. Najwygodniejszy będzie półkwadratowy kształt. Chodzi o to, żeby najdelikatniejszy punkt czyli boki paznokci były lekko zaokrąglone. Dzięki temu nie będą tak podatne na łamanie.
Malowanie paznokci
Przed przystąpieniem do malowania paznokci należy dokładnie umyć ręce po wszystkich poprzednich zabiegach. Następnie trzeba odtłuścić płytkę. Mimo, że nie jest to widoczne gołym okiem, to samo mycie rąk tu nie wystarczy. Nada się do tego zmywacz do paznokci bez żadnych olejków pielęgnacyjnych lub specjalistyczny odtłuszczacz. Wystarczy przetrzeć nim płytkę i można przystępować do malowania. Ale nie zaczynamy od lakieru do paznokci. Pierwszą warstwą powinna być baza pod lakier. Wystarczy także ulubiona odżywka do paznokci. Kiedy wyschnie przystępujemy do malowania. Dwie warstwy ulubionego koloru absolutnie wystarczą. Ostatni krok to tak zwany top coat. Jedna warstwa wystarczy, żeby cieszyć się trwałym i pięknym manicure nawet przez tydzień. Warto wybrać top przyspieszający wysuszanie lakieru, dzięki czemu unikniemy odcisków pościeli na lakierze, co jak wiadomo zdarza się często.
Nie trzeba chodzić do salonu kosmetycznego, żeby cieszyć się ładnym i trwałym kolorem na paznokciach i zdrową płytką paznokcia. Wystarczy odrobina wiedzy i kilka gadżetów, które bez problemu można dostać w każdej drogerii.