Pomysłem na własny biznes, który niezmiennie wydaje się być bardzo dobrym, jest gastronomia. W końcu każdy z nas musi jeść i pić, zatem rynek zbytu jest praktycznie gotowy. Największym wyzwaniem jest tutaj zdecydowanie się na konkretną działalność, która przyniesie zysk. Zatem musi być to coś co jest albo przełomowe, albo skierowany do wąskiego, acz stałego grona odbiorców. Cóż to zatem może być?
Nie drugie śniadanie i nie obiad
Lunch. Ni to drugie śniadanie, ni obiad. Tym bardziej w Polsce, gdzie przyzwyczajeni jesteśmy zjadać śniadanie, obiad i kolację o w miarę określonych porach. Ewentualnie w grę wchodziło zawsze drugie śniadanie zabierane najpierw do szkoły potem do pracy. Dziś w świecie pośpiechu i nieregularnych godzin pracy trudno jest jednak pilnować dokładnych pór posiłków. Coś co jeszcze jakiś czas temu wydawało nam się mało zrozumianym zwyczajem kulinarnym Brytów i Amerykanów, dziś z powodzeniem funkcjonuje w naszej codziennej rutynie. Lunch serwuje się zazwyczaj między 12.00 a 14.00 i tylko od nas zależy co wtedy przekąsimy. Do najpopularniejszych dań należą kanapki, zupy, zapiekanki, sałatki. I tutaj można właśnie poszukać miejsca na własny biznes.
Nie mam gdzie wyjść
Wiele zakładów pracy, biur czy urzędów nie zapewnia pracownikom wystarczających przerw na posiłki, często w ich okolicy nie ma restauracji, bistro czy chociażby tak popularnego na zachodzie Sandwich Baru. Ale za to spotkać się już można z usługą mobilnego lunchu. Firma zapewniająca takie usługi pojawia się w danym biurowcu czy urzędzie codziennie w określonych godzinach, a pracownicy mogą kupić sobie przekąskę oferowaną w menu. Najczęściej są to kanapki i bagietki, ale tu właśnie zaczyna się pole do popisu dla kogoś, kto chciałby zająć się takim biznesem.
Frontem do klienta
Kanapki nie są jedynym daniem, które można zaoferować. Dobrze zorganizowany przenośny catering może zaproponować również sałatki, zupy w jednorazowych opakowaniach czy nawet napoje. Oczywiście o ciepłe i zimne napoje w zasadzie najłatwiej dzięki automatom vendingowym, więc nie nastawiajmy się na roznoszenie kawy, ale tam gdzie takich automatów nie ma, można włączyć kawę czy herbatę do swojej stałej oferty. Oczywiście jeżeli chcemy być nieco bardziej zorganizowani, a może po jakimś czasie pozwali nam na taką inwestycję nasz budżet, warto rozważyć punkt gastronomiczny który będzie przyjmował zamówienia telefoniczne i dowoził zamówiony lunch pod wskazany adres. Wówczas można by poszerzyć ofertę np. o pierogi lub inne ciepłe dania, które z pewnością znajdą niejednego smakosza.
Jak każdy biznes, też ma formalności
Jeśli zdecydujesz się na prowadzenie działalności gastronomicznej i cateringowej koniecznie przestrzegaj wymogów prowadzenia takiej działalności, w tym regulacji Sanepidu. Może to generować dodatkowy koszt i wydłużyć oczekiwanie na start, jednak upewnij się, że wszystkie twoje działania są legalne i zgodne z obowiązującym prawem. Jeśli to już załatwisz, sam początek nie powinien być trudny ani kosztowny. Przy założeniu, że zaczynamy od kanapek, bagietek i sałatek koszt produktów i transportu z pewnością się szybko zwróci. Pamiętaj, aby jedzenie było zawsze świeże, smaczne i najlepiej zdrowe. Tylko w ten sposób zyskasz grono stałych klientów, którzy codziennie będą czekali na swój zasłużony lunch.
Twoja reputacja
Tak samo jak każdy biznes, tak i ten będzie wymagał wsparcia marketingowego ale tylko od Ciebie zależy jak duże będzie to przedsięwzięcie i jak dużych nakładów będzie potrzebowało. Z pewnością jeśli pozwolą na to zarobki, inwestycje będą tylko kwestią czasu. Pamiętaj także, aby zwracać uwagę na szczególne zamówienia. Np. dotyczące diety wegetariańskiej lub bezglutenowej. Jeśli staniesz na wysokości zadania i będziesz miał przygotowane coś dla każdego, wówczas zyskasz dobrą reputację i kolejne miejsca będą chętnie korzystały z twoich usług.
Artykuł powstał przy współpracy z portalem nowy-biznes.com
