Ruszyła sprzedaż Kirobo Mini w całej Japonii. Wygląda na to, że bojąc się sztucznej inteligencji przejmującej kontrolę nad światem, nie zauważyliśmy, że maszyny już dawno nas kontrolują zabierając czas. W Japonii właśnie trafiła do sprzedaży inteligentna maskotka, która może porozmawiać ze swoim właścicielem i uczy się jego przyzwyczajeń i upodobań. No cóż, może w końcu ludzie przestaną się wpatrywać w smartfony?
Pierwszy gadżet z salonu samochodowego, który chce się mieć
Uroczy robot Kirobo Mini jest już dostępny we wszystkich salonach Toyoty w Japonii. Kilkunastocentymetrowy przyjaciel ze sztuczną inteligencją i umiejętnością prowadzenia naturalnej konwersacji jest mniejszą wersją Kirobo – pierwszego robota, który przeprowadził towarzyską rozmowę z człowiekiem w kosmosie.
Kirobo Mini już od pierwszego uruchomienia uczy się od swojego właściciela oraz obserwuje otoczenie i zapamiętuje wspólnie spędzone chwile. Dzięki temu z czasem rozmowy z nim są coraz ciekawsze i lepiej dostosowane do zainteresowań właściciela oraz jego codziennego życia.
Inteligentny asystent i towarzysz podczas jazdy?
Kirobo odwraca głowę w stronę rozmówcy i wykonuje podczas rozmowy charakterystyczne dla kultury japońskiej ruchy głową i rękami. Zapamiętuje wspólne doświadczenia i potrafi żartować. Robot może się też zdalnie łączyć z systemem multimedialnym i nawigacją niektórych modeli Toyoty oraz z systemem inteligentnego domu Toyoty i nawiązywać w rozmowie do pozyskiwanych w ten sposób informacji. Niewielkie rozmiary i pokrowiec sprawiają, że można go wszędzie ze sobą zabierać. W pozycji siedzącej mierzy tylko 10 cm.
Od maja 2017 roku Kirobo był dostępny w przedsprzedaży w Tokio i prefekturze Aichi, gdzie mieści się główna siedziba Toyoty. Teraz ruszyła regularna sprzedaż we wszystkich salonach marki w Japonii. Robot kosztuje 39 800 jen netto (1270 zł), a pokrowiec z krzesełkiem 5 950 jen netto (190 zł).