Szukaj

Kopenhaga – północna stolica mody. Barwny, odważny, świeży! Copenhagen Fashion Week 2025.

Kopenhaga - miasto i styl
James Cochrane

Kopenhaga. Miasto, którego uliczny styl mieszkańców z trudem można odróżnić od profesjonalnego wybiegu mody. Przy okazji rekreacyjnego zwiedzania Kopenhagi, już po kilku dniach można zrobić niemałą listę inspiracji do własnej szafy. Na każdym rogu, o każdej porze mieszkańcy Kopenhagi gwarantują przyjezdnym „stylowe westchnienia”. Panuje klasyczna elegancja połączona ze sportową wygodą, zaskakującymi kształtami, wielowarstwowością – styl i swoboda jednocześnie! A to wszystko na tle historycznych budynków, kolorowych ulic portowych i absolutnie designerskich obiektów. Nic dziwnego, że to właśnie tam, na północy, odbywa się jedno z najważniejszych wydarzeń w świecie mody. Copenhagen Fashion Week 2025. Kwintesencja stylu, ekologiczne rozwiązania, mnogość inspiracji i przede wszystkim fantastyczna atmosfera – takie wrażenia dominowały podczas tygodnia mody w stylowej stolicy północy.

„Fashion is above all an art of change” – John Galliano

Kiedy Duńczycy tworzą sztukę robią to w odważnym, zaskakującym i przemyślanym stylu. Tegoroczna edycja Copenhagen Fashion Week obfita była w pokazy mody będące jednocześnie manifestacją tematów, które często pozostają w cieniu, a są bardzo istotne. Odważne nawiązanie do przemowy Donalda Trumpa w wykonaniu Alectra Rothschild (Masculina) z pewnością jest jednym z nich. 

W Danii, pretendującej do miana pierwszej, neutralnej klimatycznie stolicy do roku 2030, nie zapomniano o aspekcie ekologicznym. W nowej kolekcji, Rolf Ekroth, korzysta z dużych możliwości up-cyclingu pokazując wyjątkowo kolorowe stylizacje. Bardzo świadomie i umiejętnie wplata ważny, ekologiczny wątek do swojej kolekcji. Pełne ozdobnych naszyć jeansy, kurtki przypominające chmury i przeciwdeszczowe płaszcze, które mogłyby służyć za dobry kamuflaż (nawet w mieście). Marimekko, stale wspierający ekologię, fiński symbol mody. Światowa klasa stylu, która dzięki swoim oryginalnym, kwietnym wzorom i geometrycznym liniom nieustannie zachwyca. 

Hana-bi w samym sercu Danii

Japońska tradycja fajerwerków (hanabi) to wysublimowany, podniebny spektakl tworzony przez specjalistów tej formy sztuki, często przez wiele miesięcy. Dzięki skrupulatnym przygotowaniom, Japończykom udaje się osiągnąć niewiarygodne rozmiary, kształty i barwy, które podziwiane, zwłaszcza latem, gwarantują niezapomniane wrażenia. Celebracja 10-lecia marki Cecilie Bahnsen pod hasłem hana – bi niewątpliwie nawiązuje do wielowarstwowości i ulotności japońskich fajerwerków. Istny kolaż materiałów i kształtów, zwiewna biel i koronka. Bahnsen stawia na jasność, zestawia modę ślubną ze sneakersami Asics. Do białych stylizacji dodaje połysk w postaci srebrnych dodatków i delikatnego makijażu. Ísadóra Bjarkardóttir Barney, główna modelka wybiegu, zachwyca naturalnością. Cecilie Bahnsen znana i uwielbiana na całym świecie powraca do korzeni, do domu w niezwykle ciekawym, letnim i zwiewnym stylu. 

Copenhagen Fashion Week SS26 Cecilie Bahnsen Runway, James Cochrane

Dawno temu, w Boliwii…

Podczas Copenhagen Fashion Week 2025 swoje 20-lecie świętowała Aiayu – marka niosąca ze sobą ogromne przesłanie, szacunek do tradycji i wiarę w piękno minimalizmu. Kolekcja SS26 marki Aiayu to historia o delikatności i ogromnej sile, która tkwi w prostocie. Czytając wypowiedzi założycielki, Marii Høgh Heilmann, opowiadającej o pierwszych spotkaniach z producentami wełny i w jak egzotycznych okolicznościach przyrody, daleko w Boliwii historia marki się zaczęła, wszystko składa się w całość! Kolekcja Aiayu daje poczucie bezpieczeństwa, koi. Kroje zaskakują, a kolory uspokajają. Czuć ponadczasowość i nieprzemijającą klasykę stylu. Oprócz pastelowych kompozycji, które aż chce się nosić na co dzień, pojawiały się akcenty japońskie i boliwijskie. 

Copenhagen Fashion Week SS26 Aiayu Runway, James Cochrane

„Human Race” szybszy niż Formuła 1 ?

Szybki, sportowy Gestuz niezwykle umiejętnie przemyca refleksję nad tempem czasów, w których żyjemy. Pod postacią, nawiązujących do Złotej Ery Formuły 1 stylizacji, uświadamia nam ogromną prędkość życia, do której tak przywykliśmy, iż dla wielu stała się normą. Gestuz zaskakuje – łączy ten świat wyścigu z delikatnością, z elementami kwiatów, z odcieniami różu. Stawia na balans, pokazuje modę, która łączy szybkość i powolność, kobiecość i męskość, ostrość i delikatność. Dominują skórzane elementy, biel, czerwień, dodatki w postaci dużych kolczyków i wiele finezyjnych detali, które odkryjemy kiedy…zwolnimy!

Napawa szczęściem i dumą tak kompleksowe i mądre podejście do mody jakie zaprezentowane zostało w tym roku w Kopenhadze. Artyści nie boją się ryzykować, jednocześnie dbając o środowisko, o naszą planetę i jej rozwój. Prezentujące się marki niewątpliwie tchnęły w świat mody nowego ducha (aiayu – dusza)

Dzięki fantastycznym ujęciom, nowe kolekcje wciąż można podziwiać na stronach konkretnych marek i głównej stronie Copenhagen Fashion Week. 

Do zobaczenia w przyszłym roku!

Autorka artykułu: Adrianna Hanslik
Zdjęcia: James Cochrane