Wyszukanie jak największej liczby fake newsów o energetyce, branży paliwowej i odnawialnych źródłach energii – oto zadanie, z którym w dniach 23-25 listopada zmierzyli się uczestnicy VIII edycji konkursu #FakeHunter Challenge zorganizowanego przez Polską Agencję Prasową. Pula nagród wynosiła 17 tys. zł
Według danych Polskiego Towarzystwa Elektrociepłowni Zawodowych co drugi Polak korzystający z internetu codziennie napotyka treści związane z sektorem energetycznym, a 500 tys. przebadanych wpisów dotyczących tej tematyki powiela nieprawdę. Jest to tym bardziej niepokojące, że energetyka jest jedną z kluczowych branż dla bezpieczeństwa państwa. Dlatego stanowiła temat VIII edycji #FakeHunter Challenge.
Zdaniem jury najlepiej poradził sobie z tym zadaniem team „Puchacze” w składzie: Aleksandra Biszczanik, Kacper Cop, Marta Małysz i Denis Pawełek. Nagroda za 1 miejsce wyniosła 8 tys. zł.
„Energetyka jest naszym konikiem, jedna z osób z naszego zespołu pisze artykuły na temat energetyki, więc nie mogło nas zabraknąć w tej edycji konkursu. Mnie osobiście zaskoczyło wiele fake newsów dotyczących energii odnawialnej. Na przykład fotowoltaika, która spala domy, infradźwięki z wiatraków, które powodują wszystkie możliwe choroby. Zaskoczyło nas to, że informacji o tym, że energia odnawialna jest bardzo szkodliwa i nas wszystkich zabije, było tak dużo” – mówi Aleksandra Biszczanik, członkini zwycięskiej ekipy, która brała udział w poprzednich edycja #FakeHunter Challenge, przy czym poprzedni wygrała.
Aleksandra Biszczanik uważa, że konkursy takie jak #FakeHunter Challenge są bardzo potrzebne, ponieważ uczą i poszerzają świadomość, jak odróżnić prawdę od fake newsów, zwłaszcza w przypadku osób ze starszych generacji, które „nie wychowywały się z Internetem”.
„Kiedy rozmawiam w gronie moich dziadków i rodziców, staram się uświadamiać ich i pokazuję im kuriozalne rzeczy, które znalazłem w internecie, żeby uczulić ich na fake newsy. Te ostatnie to także próby konkretnego oszustwa starszych osób, które nie są tak sprawne w korzystaniu z internetu. Tłumaczę im, żeby nie wierzyli we wszystko, co się w nim pojawia albo wypisywane jest na różnych forach” – opowiada Aleksandra Biszczanik.
Jednym z członków teamu „HBC”, który zajął drugie miejsce, jest Damian Baron. On również jest członkiem zespołu, który w poprzedniej edycji znalazł się na podium. Oprócz niego, team „HBC” stanowili Inna Humeniuk i Damian Ciecior. Nagroda za drugie miejsce wyniosła 6 tys. zł.
„Jest coraz mniej zaskoczeń w fake newsach z dziedziny energetyki. Można kwestionować właściwie wszystko. Znaleźliśmy nawet fake newsy o tym, że elektrownie jądrowe nie istnieją. Łatwo można przekroczyć granicę absurdu” – powiedział Damian Baron.
Trzecie miejsce zajęła załoga „Piraci z Karaibów”, którą stworzyło rodzeństwo Karolina i Jakub Kubasikowie. W nagrodę otrzymali 3 tys. zł. Oni także brali udział we wcześniejszych edycjach konkursu.
„Interesująca jest mechanika oddziaływania fake newsów na ludzką psychikę” – uważa Jakub Kubasik.
„Szukając fake newsów, zwróciliśmy uwagę na to, że bardzo dużo z nich dotyczyło różnicy między zmianą klimatyczną a pogodą. Między tymi dwoma pojęciami istnieje cienka granica i jest to dosyć często wykorzystywane właśnie do tworzenia fake newsów” – wyjaśniła Karolina Kubasik.
Jakub Kubasik podkreśla, że tak duża liczba fake newsów dotyczących branży energetycznej to skutek toczącego się konfliktu zbrojnego w Ukrainie oraz działań hybrydowych kierowanych przez Rosję i Białoruś, również przeciwko innym krajom, w tym Polsce.
Partnerem tej edycji konkursu jest Polskie Towarzystwo Elektrociepłowni Zawodowych, a organizatorem Polska Agencja Prasowa S.A.
Źródło: PAP FakeHunter