Szukaj

Trójka przyjaciół z głową pełną pomysłów i sercem do wnętrz postanowiła połączyć swoje siły. Tak właśnie powstał Drewnolot – projekt z unikalnymi meblami z drewna i nie tylko. Znajdziemy tam zarówno meble wykonane z palet, skrzynek na owoce, skrzyń wojskowych i starych desek, jak i lniane woreczki na pieczywo oraz deski do krojenia i serwowania. Na temat tego wyjątkowego projektu rozmawialiśmy z Elżbietą Piotrowską.

Skąd pomysł na Wasz drewniany biznes?

Pomysł zrodził się z własnych chęci posiadania oryginalnego wnętrza. Z początku tworzyliśmy meble tylko dla siebie. Teraz wiemy jedno – one sprawiają, że dom ma duszę, a ten, kto go odwiedza, pyta, kto pomoże mu w ten sposób urządzić jego cztery kąty. Dlatego połączyliśmy siły, zmobilizowaliśmy się i realizujemy nasze marzenia – tworzymy, stylizujemy, szalejemy…

Dodatkową motywacją do działania byli nasi przyjaciele – dodali nam odwagi, zachęcili do podjęcia wyzwania, zrobienia czegoś własnego, autorskiego.

Czym się inspirujecie tworząc Wasze meble?

Śledzimy trendy i podążamy za nimi. Dużą inspiracją jest bliska nam wieś, jej prostota i piękno. Klimatyczne stare budynki, chaty, prymitywne meble z czasów naszych pradziadków…

Jakie są Wasze plany na najbliższą przyszłość? Przewidujecie jakieś nowości?

Planów na dalszy rozwój projektu jest mnóstwo. Marzą nam się działania na skalę międzynarodową, duży sklep internetowy. Chcemy połączyć siły ze zdolnymi i ambitnymi ludźmi, który – podobnie jak my – realizując nasze projekty, będą mieć poczucie spełnienia, a wykonywana praca sprawi im radość. Wierzymy, że za te 5 lat, nasza oferta produktowa będzie mocno poszerzona, a zainteresowanie nią będzie nieustannie rosnąć.

Więcej informacji na temat marki: www.drewnolot.pl

Z Elżbietą Piotrowską rozmawiała: Justyna Zajdel, zdjęcia: Drewnolot