Wiele osób postrzega spędzanie czasu we własnym towarzystwie jako coś bardzo wstydliwego. Mają więc bariery, żeby pójść w pojedynkę do kina albo wyruszyć w podróż. To przecież sugeruje, że nie mamy żadnych znajomych… Cóż, takie podejście to już przeżytek! Pokażemy Ci, jak ogromne korzyści płyną ze spędzania czasu samemu i udowodnimy, że nie ma to nic wspólnego z samotnością.
Przekroczenie granic komfortu
Otoczeni bliskimi, czujemy się bezpiecznie. Wokół nas są ludzie, który nas rozumieją i z którymi coś nas łączy. Znamy ich poglądy na świat, przyzwyczajenia, a oni nasze. Chociaż ta wizja wydaje się być komfortowa, w rzeczywistości upraszcza świat, który jest o wiele bardziej skomplikowany. Wybierając się gdzieś samotnie, musisz mieć oczy szeroko otwarte, bo masz poczucie, że możesz liczyć tylko na siebie. Brzmi groźnie? Tak jest tylko na początku, kiedy po raz pierwszy przekraczasz własną strefę komfortu. Wzmożona czujność sprawia, że szybko zaczynasz dostrzegać więcej, a na Twojej drodze pojawiają się nieznani ludzie. Możesz ich obserwować albo wejść w interakcję. Nowe znajomości to wspaniały sposób na poszerzanie horyzontów, zdobywanie wiedzy, doświadczanie rzeczy i o których wcześniej nie miało się pojęcia.
Czas na własne potrzeby
Długi okres spędzony u boku bliskiej osoby może mieć negatywny wpływ na naszą pewność siebie. Z biegiem lat może w nas wzrastać poczucie, że sami nie jesteśmy sobie już w stanie poradzić. Uzależniamy się od spokoju, który czerpiemy z obecności drugiego człowieka. W relacjach łatwo zapomnieć, że przecież wciąż jest się autonomiczną jednostką. Jak zachować balans pomiędzy sobą a innymi? Bądź asertywny. Jeśli czujesz taką potrzebę, odpuść wyjście i zostań w domu. Skup się na sobie, okaż trochę czułości swojemu ciału. Urządź sobie spa z użyciem ekskluzywnych kosmetyków. Użyj zapachowego żelu pod prysznic np. Olympea albo musujących kostek do kąpieli. Czujesz podkłady energii? Wyjdź samotnie na siłownię, spacer lub dokądkolwiek, gdzie tylko masz ochotę! Nie ma nic złego w realizowaniu własnych potrzeb. Przypomnij sobie, jak to jest być sobą.
Rozwijaj zainteresowania we własnym zakresie
Spędzanie czasu samemu daje Ci pełną wolność do zdecydowania, jak, gdzie i co będziesz robić. Często zdarza się, że partner lub przyjaciel ma inny gust filmowy bądź muzyczny. Kompromisy są ważne, ale równie istotne jest rozwijanie swoich własnych pasji. Dlatego nie bój się kupić jednego biletu na koncert ukochanego zespołu albo na film, który Cię interesuje. Czasem warto postawić na swoje zainteresowania. Zwłaszcza, gdy intuicja podpowiada Ci, że będziesz żałować, jeśli odpuścisz.
Myśli z tyłu głowy
Ciągłe relacje w rodziną czy przyjaciółmi, choć są niezwykle cenne oraz potrzebne, ułatwiają ucieczkę od trudnych myśli. Angażując cały swój czas i energię w spotkania, możesz unikać problemów, których rozwiązanie wymaga czasu spędzonego sam na sam z własną głową. W życiu każdego człowieka są tematy, o których wolałby nie myśleć. Taka postawa nie prowadzi jednak do żadnego postępu. Odważ się na kilka chwil w ciszy i pobądź swoim terapeutą.
