Szukaj

Kobiety chętniej sięgają po chwilówki

Kredyty chwilówki to produkt dobrze znany większości Polakom. W głównej mierze kojarzy się z lichwą, czyli olbrzymimi kosztami udzielenia tego typu pożyczki. Mimo takich cen, chwilówki są dość popularne i liczba chętnych stale rośnie. Obecnie sytuacja trochę się poprawiła ponieważ na tynku powstała kilkadziesiąt parabanków. To wymusiło na firmach znaczną obniżkę oprocentowania. Jeszcze niegdyś koszt szybkiej pożyczki wahał się w przedziale 2 000 – 30 000 % w skali roku. Obecnie najtańsze to już 200-300 % w skali roku. Prawdopodobnie przez to ludzie chętniej sięgają po szybką gotówkę, gdzie nie musimy mieć zdolności kredytowej, a niekiedy nawet pracy. W wielu firmach wystarczy tylko dowód osobisty i przejrzysta historia w BIK.

Kto bierze chwilówki?

Z przeprowadzonych badań wynika, że częściej po chwilówki sięgają kobiety. 50% z nich przeznacza pożyczone pieniądze na życie (rachunki, niezbędne produkty AGD, żywność, na potrzeby dzieci). Pozostałe pożyczają najczęściej w celu finansowania zakupu odzieży, obuwia, gadżetów, drobiazgów – czyli na drobne wydatki. Najczęściej kierują się chwilą lub promocją, która nie daje o sobie zapomnieć. Warto dodać, że pożyczki brane w tym celu są w 90% spłacane terminowo, więc można przyjąć, że są to osoby posiadające stałe zatrudnienie lub dochód.

Wpływ na to mają też oferty promocyjne pożyczek, które udzielane są w przypadku nowych klientów “za darmo”. Chodzi tylko o pierwszą pożyczkę. W tym wypadku zwracamy tyle samo ile pożyczyliśmy więc wydaje się być to dość atrakcyjne rozwiązanie – pod warunkiem, że nie pożyczamy po raz kolejny. Wtedy koszty mogą okazać się dość spor.

A co z mężczyznami?

Faceci jak to faceci – w głowie mają głównie balety i imprezy. Aż 50% z nich pożycza po to by się zabawić. 10% popychanych jest przez hazard, czyli myślenie: “pożyczę i się odbiję”. Grupa 30% pożycza na drobne naprawy auta lub zakup wyposażenia, inna część na wakacje.

Czy opłata 100 zł za pożyczkę na 1000 zł i 30 dni odrzuca klientów parabanków?

ccWszystko wskazuje na to, że wiele osób jest w stanie zapłacić 100 zł i to bez wahania. W dzisiejszych czasach idąc do sklepu za niewielkie zakupy płacimy właśnie zbliżone kwoty. To powoduje, że 100 zł o których mowa nie jest wygórowaną ceną.

Oczywiście pożyczać nie lubi nikt, ale w wielu wypadkach zmusza nas do tego życie. Osobom w kłopotach finansowych chwilówki jednak w 50% szkodzą niż pomagają. Zaspokojenie podstawowych potrzeb trwa zaledwie chwilę, a dług jaki może powstać w przypadku braku spłaty przekracza 3 krotnie kwotę, którą pożyczyliśmy.

Nie ma nic złego w tym, że pożyczamy. Jednak warto zwrócić uwagę na to, na co pożyczamy i kiedy. Zwykle po pożyczki sięgają osoby w ciężkich chwilach, które w wielu wypadkach trwają znacznie dłużej niż 30 dni. Myślenie “za miesiąc znajdę pracę i oddam” jest najgorszym z możliwych.

Z tego typu ofert powinniśmy korzystać tylko wtedy jeśli nasze warunki finansowe są pod kontrolą. Czyli jeśli mamy stały dochód, ale brakuje na wakacje. Tylko osoby bogate mogą pozwolić sobie na tak duże koszty kredytu.

W całym zamieszaniu z chwilówkami ważne jest jeszcze to by nie brać jej w pierwszej lepszej firmie. Jest ich około 100 więc warto zwrócić się do doradcy lub skorzystać z rankingu chwilówek, który pozwoli wybrać ofertę tanią i sprawdzoną. Pod żadnym pozorem nie powinno się korzystać z usług firm, które na rynku istnieją od miesiąca lub firm, o których nikt nie wie i nie słyszał.

Jak wszędzie potrzebne jest po prostu zdrowe i logiczne myślenie. Instynkty zawodzą! Czytajmy co podpisujemy i na co się zgadzamy. Omijajmy szerokim łukiem weksle i niepewnych ludzi, którzy kuszą nas super ofertą. A co najważniejsze – uczmy się walczyć z pokusami. To one często wyłączają nasz zdrowy rozsądek.

Źródło: chwilowo.pl, fot. Fox Wu Metaphox CC BY 2.0